Skoro ja zaczęłam ten temat z powodu mojej wiary w zjawiska paranormalne to wam coś już napiszę
To się zaczęło kiedy byłam jeszcze młoda (czytajcie taka 15 ) wpadłam raz z moimi znajomymi na pomysł że duchy będziemy wywoływać i wiecie co udało nam się ,ale co później się działo to całkiem inna historia .
Ciemna noc jakich jest wiele
Dostałam zaproszenie by zostać na noc u mojej kuzynki, poszłyśmy spać chwilę przed północą
Smacznie sobie spałam gdy nagle ogarnęło mnie uczucie że ktoś mnie obserwuje
i miałam rację
Otwieram oczy i widzę w pomarańczowej poświacie mojego nieżyjącego już wtedy 5 lat dziadka
Wpadłam w takie odrętwienie ze nie umiałam się ruszyć ,dopiero gdy dostałam w twarz od kuzynki ocknełam się
Później mi powiedziała że miałam takie wielkie i załzawione oczy jakich nigdy jeszcze u mnie nie widziała a godzina tego zajścia 3 w nocy przypadek?
na drugi dzień poszłam się wyspowiadać
Ostatnio edytowany przez LadyMerni (07-11-13 11:43:47)
Offline